Współcześnie dbamy o to, by żyć modnie oraz komfortowo. Inwestujemy w sprzęt dobrej jakości, wydajemy dużo pieniędzy na nowinki technologiczne, wyposażamy się w coraz to nowsze i bardziej zautomatyzowane urządzenia RTV i AGD, zapominając nierzadko, że nie to jest priorytetem. Nawet najlepsze sprzęty nie mają znaczenia, gdy dom spłonie, wybuchnie lub na skutek ulatniania czadu zginą wszyscy członkowie rodziny. Wizja jest dość przerażająca, jednak warta rozważenia i wyboru, co tak naprawdę w życiu jest ważne.
Nie możemy żyć bez ogrzewania, to prawda. Jednak niezwykle palącym problemem jest ogrzewaniem gazowe z nieszczelnymi instalacjami. Problem dotyczy zwłaszcza starych, zaniedbanych kamienic, gdzie nie przykłada się do tego zbyt dużej wagi. Niestety historia pokazuje, że zaniedbanie w tej dziedzinie prowadzi do strasznych konsekwencji, ze śmiercią włącznie. Gaz to tylko jedno z kilku zagrożeń czyhających na człowieka.
Kolejnym jest czad, którego zatrucie może dotyczyć zwłaszcza tych, którzy swoje domy opalają węglem. W nowoczesnym budownictwie montowanie odpowietrzników w łazience z Fibaro czujnikiem czadu to standard tam, gdzie znajduje się kominek.
Czy jest większa wartość niż życie i zdrowie ludzkie? Chyba nie. To wystarczający argument przemawiający za zakładaniem czujników dymu czy gazu. Z kolei nowoczesny Fibaro Motion Sensor to zupełnie nowe akcesorium, które pozwala sterować inteligentnym domem. Pomaga ustalać temperaturę czy poziom oświetlenia, jest czuły na ruch. To ogromne udogodnienie.